Zainteresowanym polecam lektury relacji z przejścia owej grani. Łatwo je można znaleźć na googlach :) Wyłapałem Wam kilka:
A teraz na temat naszych planów wyjazdowych. W zależności kto się zgłosi, kto będzie chętny i jak się dogadamy.. planem głównym jest sama Hala Krupowa - wejście na nią, pogranie, pośpiewanie, spanie i zejście. Szlak.. W sobotę koło południa zbieramy się do busa i wedle uznania idziemy albo z Zawoi albo z Krowiarek, albo ze Skawicy - to już się dogada w autobusie / busie. Wcześniej nie ma co się zastanawiać. Oczywiście obowiązkowo wiśniówka, grzaniec w termosie i dobry humor :) Aha - póki co zapowiedzieli się:
A i jeszcze jeden bonus - patrzcie tylko jak nam się ślicznie pogoda szykuje :)