W ostatnim wpisie obiecałem, iż opiszę jakie czary-mary trzeba wykonać, aby móc się podłączyć do VMki via virsh console (które to domyślnie zwraca “czarny ekran”). Dziś w skrócie i bez objaśnień.
Na VMce:
1 |
echo ttyS0 >> /etc/securetty |
Następnie dodajemy poniższy wpis to parametrów kernela w /etc/grub.conf:
1 |
console=ttyS0 |
A następnie:
1 |
echo "S0:12345:respawn:/sbin/agetty ttyS0 115200" >> /etc/inittab && init q |
Restartujemy guesta i v’oila – możemy się łączyć z nim poprzez hosta za pomocą konsoli:
virsh console id_guesta
Jakby kogoś interesowało co tutaj zaszło to zapraszam do dyskusji w komentarzach